Czas sę wyżalić :)

Mam dość. :( Wczoraj cały dzień robiłam prezentację na język włoski i jeszcze jej nie skończyłam. :(

Yori napisał:

Ja mam dziś - piątek jeszcze, no! - lekcje do 16,

Ja zajęcia najwcześniej kończę o 19:00 <2+1

Shein napisał:

Moja koleżanka ryczy, twarz cała we łzach, a Shein co? POKERFEJS ._____. I CHRUPIE POPCORN ._____. I JESZCZE POPIJA COLĄ .______."

Ja bardziej płakałem dzisiaj na reklamach niż na filmie. Ale, serio, wzruszająca reklama była ;-;

Po za tym muszę potwierdzić, ucięto wątek Alka. Szkoda mi go, a Zośka miał go gdzieś potem, taki zuy z niego facet był. Jeszcze jakby jakoś bohatersko zginął, ale go po prostu postrzelono i tak sobie po prostu umarł ._.

Ale tak w ogóle to film fajny xD

Mnie się nie podobał właśnie ze względu na wątek Alka, którego nie było i Zośkę-badassa. Chyba tylko Rudego dało się tam lubić .-.

Szczerze? Fajne, ale fakt faktem Alka za mało tam było. No i aktorzy niezbyt pasowali mi na ich role, ale to tylko na podstawie, a nie ekranizacja.

1. Forum i tak umiera.
2. Nudzę się śmiertelne.
3. Nuda wcale nie przeszkadza w nieuczeniu się niczego.
4. W niepisaniu też nie przeszkadza.
5. Selkie mnie prześladuje (a już byłam tak blisko przerzucenia się na smoki...)
6. Nic mi się nie chce...

Forum na podstawie anime które nie jest wydawane lub jest przerwa w wydawaniu/czeka się na nowy sezon zawsze zaczyna upadać. Jak będzie leciało dalej, to przestanie upadać c:

1. To trochę bezsensu, albo może i nie?
2. Dochodzę do wniosku, że niektórym ludziom należy przypomnieć, że teorii ewolucji nie muszą udowadniać swoją osobą.

Zensum napisał:

Forum na podstawie anime które nie jest wydawane lub jest przerwa w wydawaniu/czeka się na nowy sezon zawsze zaczyna upadać. Jak będzie leciało dalej, to przestanie upadać c:

Ten PBF to sezonowiec...

Sezonowce zawsze upadają...

Możemy je tylko trochę podtrzymać ._.

A szkoda, bo to chyba jedyny sensowny polski PBF w klimacie SnK :/ Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

Jedyny na jaki trafiłam.

Baude napisał:

2. Dochodzę do wniosku, że niektórym ludziom należy przypomnieć, że teorii ewolucji nie muszą udowadniać swoją osobą.

Co masz na myśli?

W ogóle to tak się na ten event napalałam, napalałam, a teraz tak mało osób wchodzi, ze wątpię, by się odbył ;___;

Tak apropo sezonowców, to znałam kiedyś taką dziewczynę, która podobnie, jak ja oglądała Ao no Exorcist. Gdy się skończyło, ja dalej tworzyłam fanarty z tej serii i wielbiłam wszystko co z nią związane, a ta któregoś dnia tak do mnie: "Anim już dawno się skończył, zacznij fazować na coś innego" i jeszcze się zaśmiała >.> Kurna, kiedy na coś fazuję, to fazuję ostro i nie można mnie zmusić do fazowania na inną serię, póki sama nie znajdę ciekawszej -_-"

Shein napisał:

Baude napisał:

2. Dochodzę do wniosku, że niektórym ludziom należy przypomnieć, że teorii ewolucji nie muszą udowadniać swoją osobą.

Co masz na myśli?

Szkołę. Dzisiaj, siedzą sobie spokojnie, piję herbatę, a tu nagle ktoś zabiera mój stolik. Żeby chociaż zapytał, czy może, to bym swoje rzeczy zdjęła, ale nie, tak podchodzi i zabiera. To taki przykład, który mnie osobiście rozzłościł. Ale poza tym bywają ludzie tak tępi i prymitywni, że można się poważnie zastanowić, czy aby na pewno należę do tej samej rasy.

Ohoo, dokładam się do tego żalu! Odkąd przy wsiadaniu do autobusu usłyszałam z ust jakiegoś gnojka (i to niewiele młodszego, jak mniemam) "spie*dalaj", po czym zostałam właściwie zrzucona ze schodków, na stałe utwierdziłam się w przekonaniu, że na robienie dzieci powinna być licencja -_-

Weź mi nawet nie mów. Są ludzie którzy zabierają Tobie książkę by mieć na ławce bez pytania : D
Co do napalania Shein, to twoja koleżanka jest dziwna. Zazwyczaj kiedy jest ktoś fanem danego anime czy nawet KSIĄŻKI to mimo wszystko nie przerzuci się na inne "bo się skończyło" albo "bo już przeczytałem całą serię". To takie trochę durne. Tak jakby chciała pokazać, że nie potrafi się zdecydować ._.

Baude napisał:

Szkołę. Dzisiaj, siedzą sobie spokojnie, piję herbatę, a tu nagle ktoś zabiera mój stolik. Żeby chociaż zapytał, czy może, to bym swoje rzeczy zdjęła, ale nie, tak podchodzi i zabiera. To taki przykład, który mnie osobiście rozzłościł. Ale poza tym bywają ludzie tak tępi i prymitywni, że można się poważnie zastanowić, czy aby na pewno należę do tej samej rasy.

Mam ja takich w szkole też. Zwłaszcza taka jedna - nagadała mi raz, że mnie zabije, zniszczy itd., a jakoś dalej żyję. Wg mnie ona myśli, że jak krzyknie, powyzywa i poprzeklina to jest groźna :P Oprócz niej mam w klasie stado debili, księżniczek i cwaniaków, którzy myślą podobnie, a w ich ocenie należę do gorszej części klasy (gorszej, w sensie, że nie jestem fajna wg ich kryteriów). Chociaż to i tak nic w porównaniu z czasami, kiedy chodziłam do gimnazjum - tam to w ogóle w środku lekcji potrafili do mnie podejść coś mi zrobić i jeszcze uważali, ze to śmieszne.
A najlepsze są rady na takie zachowania. Zawsze jest, kurnać, to samo: "nie reaguj", "olej ich", no to olewam, a oni co? Pozwalają sobie na więcej!

Zensum napisał:

Co do napalania Shein, to twoja koleżanka jest dziwna. Zazwyczaj kiedy jest ktoś fanem danego anime czy nawet KSIĄŻKI to mimo wszystko nie przerzuci się na inne "bo się skończyło" albo "bo już przeczytałem całą serię". To takie trochę durne. Tak jakby chciała pokazać, że nie potrafi się zdecydować ._.

No co ty XD Już z nią nie rozmawiam co prawda, ale dalej mam w głowie te jej docinki i wszystkie chwile, w których nie umiała zdecydować czego chce. Kurna, pomyśleć, że ją lubiłam -.-

Shein napisał:

Tak apropo sezonowców, to znałam kiedyś taką dziewczynę, która podobnie, jak ja oglądała Ao no Exorcist. Gdy się skończyło, ja dalej tworzyłam fanarty z tej serii i wielbiłam wszystko co z nią związane, a ta któregoś dnia tak do mnie: "Anim już dawno się skończył, zacznij fazować na coś innego" i jeszcze się zaśmiała >.> Kurna, kiedy na coś fazuję, to fazuję ostro i nie można mnie zmusić do fazowania na inną serię, póki sama nie znajdę ciekawszej -_-"

Ja dalej jestem wiernym fanem D.Gray-mana i czekam w z nadzieją na 219 rozdział c:

A po za tym... Muszę chodzić do szkoły nawet w każdy dni rekolekcji, oraz w czasie pisania przez trzecioklasistów egzaminu gimnazjalnego... Zua szkoła, zua ;-;

Ja w tym roku muszę przyjść do szkoły w trakcie matur. :( (bo to moja matura jest :( ) A tak nie musiałam ani w testy gimnazjalne ani w matury. A na rekolekcje to chyba wszędzie trzeba chodzić...

A u mnie w tym roku nie sprawdzają listy na rekolekcjach, więc mogę się zerwać, yay xD

To ja się ucieszę, pochwalę i wyżalę jednocześnie.
O Selkie mówiłam chyba każdemu kto przejawiał chociaż minimalną chęć słuchania (kto nie wie o czym mowa, zapraszam do pierwszego postu w dziale fanfiction). Tak więc postanowiłam to opowiadanie przenieść na mirriela (człowiek szybko się męczy brakiem krytyki). Opowiadanie jak się spodziewałam, zostało ocenione jako przeciętne, ale zdziwiła mnie jedna rzecz: czytający stwierdzili, że zrobiłam zbyt gadatliwego Leviego.

A nie czepiają się już do Zakariusa?
To i ja się wyżalę.
Mało, że nie idzie mi pisanie jednostrzałowca dla Zoe (PRZEPRASZAM!!!), to jeszcze miałam dzisiaj koszmarny sen...

Do Mike'a też. Tak jak Levi, stał się zbyt aktywny (chociaż rzeczywiście to zdanie które powiedział było bez sensu i mogłam je podać jako "pomyślał").

Przecież Levi bardzo dużo mówi... Sam tak powiedział xD Swoją drogą słyszałam, że na mirrielu nie warto nic publikować, bo tam często się jeździ po czyjejś twórczości i ludzie mają ból dupy typu "oh nooooo, coś ty zrobiła, jak mogłaś tak zepsuć taką a taką postać" itd.