| | Targowisko | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Monarcha Admin
Dołączył : 14/02/2013 Posty : 127
| Temat: Targowisko Pon Kwi 27, 2015 11:57 pm | |
| Jak praktycznie w każdym mieście, tak i w dystrykcie Chlorba wybudowany został targ, na którym kupcy z okolicznych wiosek sprzedają to, co udało im się wyhodować na polu. Targi te zwane są "Targami Dziennymi", ponieważ codziennie pojawiają się na nich świeże produkty i artykuły żywnościowe. Dodatkowo, ceny w takich miejscach są wyjątkowo niskie, z czego ludność bardzo chętnie korzysta. Targ ten słynie także z przemysłu sukienniczego, dlatego każdy stragan mieni się najróżniejszymi barwami nowych materiałów. | |
| | | Dracarys Dowódca oddziału
Dołączył : 01/07/2014 Posty : 26
| Temat: Re: Targowisko Wto Maj 19, 2015 9:42 pm | |
| Dracarys nie przepadała za miejscami, w których znajdowało się wielu ludzi. Nie lubiła przepychać się przez tłumy czy ściskać między nimi. O wiele bardziej upodobała sobie otwartą przestrzeń, która znajdowała się za Murem. Dopiero tam mogła oddychać świeżym powietrzem, dopiero tam czuła, że naprawdę żyje. Dopiero podczas wypraw czuła, że przynajmniej w połowie jest wolnym człowiekiem. Wcale nie zazdrościła tym, którzy bezpiecznie żyli wewnątrz Murów i nigdy nie mieli okazji ujrzeć świata zewnętrznego. Podczas pierwszej wycieczki bała się, ale z drugiej strony była także niesamowicie podekscytowana. Czasy, w których dopiero rozpoczynała swoją przygodę z Korpusem Zwiadowczym były dobre. Wtedy jeszcze miała przyjaciół, ale teraz... Teraz miała jedynie swoją zemstę. To o niej myślała każdego dnia, próbując przypomnieć sobie nieludzkie twarze Tytanów, którzy odebrali jej bliskich. Musiała wiedzieć kim oni byli, o ile posiadali jakąkolwiek tożsamość, aby pozbawić ich życia, gdy nadejdzie pora. W każdym bądź razie Dracarys niejednokrotnie musiała pojawiać się w takich miejscach, jak to, czyli na różnego rodzaju targach, gdzie można było zakupić żywność. Nawet ona musiała jeść, chociaż niektórzy uważali, że Dany karmi się jedynie zemstą. Ona uśmiechała się pod nosem, słysząc podobne kłamstwa. Co prawda była szczupła i drobna, ale musiała skądś czerpać siły, aby móc prawidłowo i efektywnie posługiwać się trójwymiarowym manewrem. Dlatego rozglądała się za ładnymi jabłkami lub innym pożywieniem, żeby przyrządzić sobie coś dobrego na kolację. | |
| | | Shein Strażnik muru Rose
Dołączył : 04/10/2013 Posty : 378
| Temat: Re: Targowisko Wto Maj 19, 2015 10:55 pm | |
| Shein nie przepadał za targowiskiem, ale ktoś na patrole musiał tam chodzić. Dlatego nawet jeśli zawsze padało na niego, nigdy głośno nie marudził i po prostu wykonywał swoją pracę, tak jak przyrzekał na własne serce. No, i co z tego, że to miejsce przypominało mu o ulicy na której mieszkał, a tam lepiej było nie wychodzić w samo południe? Przywykł do ciasnoty, ale nie w tym sensie. "Cholera... To chyba nie był dobry pomysł zjeść samą bułkę...", przemknęło mu przez myśl, kiedy nagle zrobiło mu się niedobrze po zrobieniu którejś z kolei rundki dookoła targu. A zawsze sobie powtarzał - "Shein, jesteś żołnierzem, ale człowiekiem też. Nie zaniedbuj swoich podstawowych potrzeb." Aby zlikwidować to uczucie, rozejrzał się za jakimś w miarę porządnym stoiskiem z żywnością. Na szczęście kilka minut później znalazł je - pyszne mięsko, aż się prosiło, żeby go skosztować. Wobec tego zaraz się tam udał. - Uszanowanko, panie sprzedawco! - przywitał się grzecznie. - Znajdzie się jakiś kurczak? | |
| | | Dracarys Dowódca oddziału
Dołączył : 01/07/2014 Posty : 26
| Temat: Re: Targowisko Sro Maj 20, 2015 7:20 pm | |
| W pewnym momencie swojej podróży przez targowisko, Dracarys zauważyła, jak jeden z mężczyzn wściekle przepycha się przez cały tłum. Staranował niektórych cywili, przeklinając głośno. Dany nie miała pojęcia o co może mu chodzić, ale nie podobało jej się jego zachowania. Wyglądał na pijanego i teraz wdał się w kłótnię z jakimś sprzedawcą, którego najwyraźniej znał. Zaczęły się krzyki, aż w końcu doszło do rękoczynów. Ludzie rozstąpili się, a dwaj mężczyźni szarpali się po całym targowisku. W pewnym momencie ich szamotanina dotarła do pewnego sprzedawcy, od którego jakiś chłopak kupował kurczaka. Dany stała niedaleko nich, a na dodatek od zawsze posiadała dobry refleks, więc złapała nieznajomego za jego odzienie i szarpnęła w swoją stronę. Kika sekund dzieliło go od bliskiego spotkania z podłożem przez tych dwóch awanturników. Miała nadzieję, że odpowiednie władze za chwilę się nimi zajmą. – Nie byłoby dobrze, gdybyś nabawił się kilku siniaków i zadrapań – oświadczyła mu, ponieważ z pewnością był zdezorientowany jej zachowaniem. – Mamy już wystarczająco problemów poza Murem. Czemu oni tworzą je jeszcze wewnątrz niego? – westchnęła, wyraźnie zażenowana zachowaniem dwóch mężczyzn. | |
| | | Shein Strażnik muru Rose
Dołączył : 04/10/2013 Posty : 378
| Temat: Re: Targowisko Sro Maj 20, 2015 8:33 pm | |
| Opłacone, zwinnie zapakowane, dwie nogi upieczonego drobiu powędrowały do rąk Sheina, któremu aż ślinka ciekła. Właśnie miał podziękować i odejść, kiedy nagle z daleka dobiegły go jakieś nieprzyjemne wrzaski. Ledwie zdążył się rozejrzeć by zobaczyć co to takiego, a został szarpnięty za kurtkę i odciągnięty od dwójki tłukących się między sobą mężczyzn. - Co do...! Lekko zszokowany spojrzał najpierw na swoją wybawczynię, a po wysłuchaniu tego, co miała do powiedzenia, jego wzrok przeniósł się na wieśniaków. Wtedy poczuł nagły przypływ energii, a głód jakoś ustąpił. - Nie mam pojęcia... - oświadczył. - Ale właśnie dla takich gości wstąpiłem do Stacjonarki. Panienka wybaczy! Odłożył gdzieś swój zakup, po czym ruszył w stronę awanturników żeby ich rozdzielić.
| |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Targowisko | |
| |
| | | | Targowisko | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |